WEŹ ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SIEBIE

ALEKSANDRA ZIELIŃSKA • dawno temu • 8 komentarzy

Często słyszy się słowa, które nas (fitfreaków) demotywują, a ludzi z wymówkami usprawiedliwiają, co za magiczne sformułowanie? TO GENY!

Zobacz 5 zdjęć

Nie można iść w zaparte, że dziedziczone cechy nie wpływają na szybkość budowania muskulatury czy spalania tkanki tłuszczowej. Dotyczy to także zdolności do biegania. Sama często się wkurzam, że muszę trenować ciężko na jakiś wynik, a ktoś w tym momencie idzie drugi raz pobiegać i osiąga to samo, na co ja pracowałam trzy lata. Czy mam rezygnować z pasji, bo ‘’ktoś ma lepiej?’’, nie! Pomarudzę chwilkę i lecę dalej, bo to co mam, to moje i nie oddam!

Wracając do głównego problemu- tycia. Tkanka tłuszczowa traci zdolność rozrostu jeszcze kiedy jesteśmy w brzuszku mamusi. Rodzimy się z daną pulą i co z tym zrobimy to już nasza sprawa. Od tego zależy, czy będziemy mieli skłonność do odkładanie czegoś tu i tam, ale ludzie stają się pulchni na własne życzenie, a nie ‘’bo geny’’. Nikt nie rodzi się skazany na bycie otyłym. Heloł! Odpowiedni tryb życia i z ludzi ‘’ja już jestem gruba i tak zostanie’’ może zrobić ‘’super extra laskę’’. Nie ma co zrzucać winy na geny, trzeba się wziąć do roboty.

Oto kilka czynników, na które masz wpływ , wiec nie szukaj wymówek!
0. TRYB ŻYCIA
1. Ilość spożywanego jedzenia.
2. JAKOŚĆ pokarmu.
3. Pory posiłków.
4. Długość, trudność, częstotliwość treningu.
5. NASTAWIENIE!
6. Otoczenie.

Zacznijmy od akceptacji tego, że nadwaga jest tylko i wyłącznie twoją winą i tylko TY możesz to naprawić. Weź odpowiedzialność za własne zdrowie!
Jeśli jednak naprawdę odpowiada Ci Twój wygląd, wszystkie wyniki masz przykładne i jesteś super zdrowym człowiekiem, to ja absolutnie nic do Ciebie nie mam. Każdy żyje swoim życiem, chce tylko żeby ludzie zadali sobie sprawę, że OTYŁOŚĆ to CHOROBA, która prowadzi do rozwoju jeszcze większej ilości problemów. Taka kropla w morzu, która może rozbudzić falę tsunami.

Mam nadzieję, że już nie szukasz winy poza sobą i zaakceptowałeś fakt, że to ty nawaliłeś. Musisz uwierzyć, że panujesz nad własną sytuacją, inaczej niczego nie zmienisz. Ty, Ty i tylko Ty! Pamiętaj, że kształtują nas nasze myśli. To od naszego nastawienia zależy BARDZO WIELE. Głowa ponosi odpowiedzialność za twoją przyszłość, nawet wygląd, bo WSZYSTKO MIEŚCI SIĘ W GŁOWIE.

Niemal każdą przeszkodę można pokonać. To, że coś tobie ciężko przychodzi, nie oznacza, że masz rezygnować. Wytrwałość i wiara we własne możliwości sprawia, że biologiczne przeszkody przestają istnieć. Musisz się przekonać, że sukcesem jest pokonywanie siebie, a nie innych. Musisz zrobić tle ile się da i jeszcze więcej, abyś był najlepszą wersją samego siebie! Jeśli chcesz się porównywać, to nie z innymi, a z samym sobą z przeszłości. Wykorzystaj najlepiej to co masz i każdego dnia wstawaj z myślą, że jesteś panem i władcą własnego życia i od Ciebie zależy jak to wszystko się dalej potoczy!